piątek, 5 czerwca 2015

Zwierzę jak człowiek?

Dziś na tapetę wejdą zwierzęta. Mianowicie, pomówię dziś o tym co denerwuje mnie w ludziach, ale będzie to związane z zwierzętami. Nie, nie jest to jakiekolwiek moje wylanie jakichś frustracji etc. Poprostu, człowiek to dziwny rodzaj. Sami chcielibyśmy zawsze mieć szacunek, chcielibyśmy by nas dobrze traktowano, chcemy być kochani ale jednak sami nieraz nie potrafimy okazać czegoś takiego naszym pupilom. Na ten przykład, nie rozumiem całkowicie dlaczego bierzemy zwierzę pod opiekę. Dajmy na ten przykład psa. Ten pies żyje, jest zadowolony ale nadchodzi pewny dzień gdy on zaczyna nudzić się danym osobom. I co one z nim robią? Zamiast oddać do schroniska (co jeszcze jako tako uznałbym za normalne) to biorą tego psa i wiążą do drzewa. Dlaczego? Czy swoją córkę/syna/siostrę/brata tak samo przywiązałbyś do drzewa bo ci się znudził? Chce tu przekazać że zwierzę ma tak samo uczucia jak my ludzie, i o tyle ile mogę zrozumieć zjadanie zwierząt by przeżyć (Tak, człowiek potrzebuje białka zwierzęcego) o tyle nie zrozumiem nigdy co siedzi w głowach ludzi pastwiących się nad bogu ducha winnymi pupilami, które nieraz nie skrzywdziłyby muchy. Żeby nie było, nie jestem jakimś wielkim obrońcą praw zwierząt, ale naprawdę.
Zastanówmy się jeżeli weźmiemy sobie zwierzaka pod opiekę gdyż jest to wielka odpowiedzialność. Także tego, kończę dziś. Sayonara :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz